Wpis #5
09 lutego 2022, 21:22
Witajcie, dawno mnie nie było ale nie oznacza to że nie myślałam o tym miejscu. Może źle myślę ale wydaje mi się że mając dzieci należy znaleźć coś co nas uspokaja, wycisza. Wiem, wiem, nie mam dzieci więc nie wiem jak to jest ale "trenując" na cudzych zauważyłam że jestem fajną ciocią gdy jestem spokojna a gdy kumuluje się we mnie stres i wychodzi każdą dostępną szparką to wtedy jestem już mało fajna. Wiadomo, nikt nie lubi gdy się na kogoś warczy, nie lubią też dzieci. Takie pięć minut wyciszenia może zdziałać cuda. A jeśli nie zdziała to polecam szyszki domowej roboty na przeprosiny. Potrzebny będzie ryż preparowany i cukierki krówki. Krówki rozpuścić w rondelku, odczekać chwilkę i dodać ryż, wymieszać i formować szyszki, kulki, glizdy, cokolwiek podpowie wyobraźnia. Teoretycznie powinno zaczekać się aż całkowicie się wystudzą ale na gorąco smakują równie pysznie. Można także kupić gotowca w sklepie ale po pierwsze nie ma frajdy z robienia a po drugie własnoręcznie wykonane smakują lepiej.
Dodaj komentarz